poniedziałek, 21 marca 2011

Umysł otwarty na świat

Autorem artykułu jest Anna Opala



Otwarty umysł to hasło nowoczesnego, kreatywnego podejścia do rzeczywistości. W tym kontekście możesz zapytać, co to właściwie oznacza i jakie są granice tej otwartości.

Granice możliwości ludzkiego umysłu są nam praktycznie nieznane. Badania prowadzone nad ludzkim mózgiem prowadzą do wniosków, że dzięki własnej woli jesteśmy w stanie osiągnąć zdecydowanie więcej, niż nam się do tej pory wydawało. Wielu naukowców badających możliwości mózgu twierdzi, że są one nieograniczone.

Biorąc pod uwagę fakt, że przeciętny człowiek wykorzystuje do swoich codziennych czynności zaledwie 7-9 procent swojego mózgu, można zakładać, że

tak naprawdę trudno jest nam sobie nawet wyobrazić swój własny, ukryty potencjał.

Wystarczy uzmysłowić sobie, jak wielki postęp technologiczny ma miejsce w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat.

Strefa komfortu i śmiałe przekraczanie barier

Z jednej strony – potężne możliwości twórcze. Z drugiej – koleiny przekonań, stereotypów i przyzwyczajeń, w których poruszasz się, idąc przez życie.W naszej ciepłej, europejskiej cywilizacji przywykliśmy do posiadania swej własnej strefy komfortu. Dla jednych jest bardziej luksusowa, dla innych mniej.
Ale, niezależnie od jej jakości, twierdzenie, że strefa komfortu to trumna wyścielona niebieskim aksamitem warte jest chwili zastanowienia.

Każdy medal ma dwie strony. Na co dzień nie chcemy myśleć nad rutynowymi działaniami, stereotypowymi ramami, czynnościami, które wykonujemy podświadomie (-Czy wychodząc z domu przekręciłem klucz w zamku?). Działamy, bo to schemat znany od dziecka, bo tak działają inni. Czasem sprowadzamy życie do prostego planu: praca-dom-telewizja-teleturnieje-seriale-sen.

Ale czy wyobrażasz sobie, jak wyglądałby świat, gdyby Krzysztof Kolumb nie marzył o odkryciu drogi do Indii? Gdyby Grahama Bella nie owładnęła potrzeba komunikowania się na odległość? Gdyby człowiek nie pomyślał o lotach w Kosmos? A potem tylko jedno, proste pytanie - A właściwie, dlaczego nie?

Skrzywdzony i zagniewany

Każdemu z odkrywców i wynalazców przyświeca idea przekraczania znanych granic, wyjścia poza sztywne schematy postrzegania świata, złamania barier, poznania nowego, odkrycia nieznanego.
A jeśli czujesz się skrzywdzona i zagniewana, ponieważ wyobrażasz sobie, że powinno być inaczej, czyli tak, jak ty chcesz, to oznacza, że poruszasz się w koleinach utartych stereotypów i własnych ograniczeń.

Gdy zaczniesz unikać sztywnych założeń odnośnie tego, jak powinienwyglądać świat i jak inni powinni zachowywać się względem Ciebie, zaczniesz nie tylko zbliżać się do prawdy. Przede wszystkim zmienisz otaczającą Cię rzeczywistość.
O czym warto przy tym pamiętać? Że to wyłącznie Twój umysł, zamknięty na otaczające Cię zjawiska, stanowi źródło twej frustracji i gniewu.

Otwarty umysł to inspiracja do działania

Czy zdarzyło Ci się kiedyś spotkać osobę, która zainspirowała Cię do pomyślenia lub nawet do zrobienia czegoś zupełnie nowego, nieznanego? Czegoś, o czym nigdy wcześniej nie myślałaś lub nawet nie wiedziałaś, że jesteś do tego zdolna?

Pomyśl więc, co zaczyna dziać się w twej głowie, gdybyś usłyszała słowa wypełnione wizją, mocą sprawczą.
Wyobraź sobie świat, jako nieskończony potencjał twego szczęścia i powodzenia. Czy potrafisz uwierzyć, że pieniądze są dostępne dla każdego, kto usłyszy ich szelest i poczuje w palcach ich fakturę? Czy wiesz, że potencjał finansowy świata jest nieskończony? I że niektórzy ludzie wierzą, że nie stać ich na wiele rzeczy i faktycznie ich nie stać..a niektórzy wiedzą, że mogą wszystko. I to wszystko dla siebie osiągają!
Czy wiesz, że niektórzy wierzą w bezsensowne twierdzenie, że niektórzy urodzili się, by całe życie być biednymi a inni, by być bogatymi? Ale może i Ty w to wierzysz?
A potrafisz uwierzyć w coś zupełnie przeciwnego? Potrafisz uwierzyć, że to, w co dotąd wierzyłaś, znacznie ogranicza Twoją wolę działania i sprawia, że twe marzenia nigdy nie stały się realizowanymi celami? Ponieważ, jeśli masz otwarty umysł, już wkrótce zaczniesz zauważać, jak świat dookoła Ciebie zmienia się wraz z Tobą.

Pamiętaj przy tym złotą maksymę:

Dobrze jest mieć otwarty umysł,
ale nie na tyle,
żeby wypadł z niego rozum.

---

To Takie Proste!


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 20 marca 2011

Doceń to, co masz.

Autorem artykułu jest Odkrywca



Nie ten jest biedny, kto ma mało, lecz ten, kto pragnie więcej - powiedział ktoś bardzo mądry, choć w tej chwili nie pamiętam go z imienia.
Zanim zapragniesz więcej, zobacz, co masz i doceń to. Bo jeśli Ci się to uda, to bądź pewien, że dostaniesz jeszcze więcej.

Wdzięczność i radość z życia, to najlepszy magnes na wszystko, o czym można marzyć. Wiem, że nie wszystko jest łatwe do zauważenia i określenia jako dar, za który warto być wdzięcznym.

Kiedy docenisz to, co już masz, żądza posiadana czegoś innego, powoli zacznie maleć. Wdzięczność ma ogromną moc uzdrawiania. Ciało przepełnione wdzięcznością o wiele szybciej wraca do zdrowia, sytuacje zaś dotąd zawiłe, zaczynają układać się w sposób jak najbardziej dla nas pomyślny, a uczucie bycia człowiekiem bogatym już nie jest takie obce.
Jeśli jeszcze nie próbowałeś, zacznij stosować zasadę wdzięczności wobec wszystkiego, co spotyka Cię w życiu.

Od dziś rozpoczynaj i kończ swój dzień od podziękowań. Poczuj całym sobą wdzięczność, która graniczy z euforią. To jak przy wygranej na loterii. Mając zdrowe nogi, ręce, umysł, oczy, które czytają teraz te słowa, jesteś człowiekiem o wiele bogatszym od tych, którzy tych darów nie mają. Nie znaczy to jednak, że nie mają innych. Mogą mieć ich całe mnóstwo, i tak jest w większości przypadków. Mają oni zresztą o wiele więcej świadomości swoich bogactw, niż niejeden zdrowy na ciele człowiek. Nie mieć rąk ani nóg i tryskać przy tym niesamowitą i szczerą radością, pociągając do życia z pasją innych ludzi, to niesamowity dar i sztuka. Jeśli dane Ci będzie spotkać choć jedną z takich osób, przekonasz się, o czym mówię i już nigdy nie będziesz narzekał, że czegoś Ci brak. Nigdy.

Doceń to, co masz, póki to masz. Nie prowokuj losu i ludzi, by Ci to odebrali. Nie szastaj na prawo i lewo pychą, graniczącą z arogancją wobec życia, przyrody, czy spotkanych na drodze ludzi.

Wdzięczność nic nie kosztuje. Otwiera za to na nieograniczoną radość życia i szczęście płynące z każdej chwili.
Niech Ci się to uda. Niech takie będzie Twoje życie.

---

Blog TAK CHCĘ ŻYĆ!
Rusz się z miejsca i zrób coś w końcu ze swoim życiem, jeśli jeszcze tego nie uczyniłeś!


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

sobota, 19 marca 2011

Uświadamiasz sobie, do której bramki strzelasz

Autorem artykułu jest Anna Opala



Rzecz dzieje się na boisku futbolowym. Gwar, atmosfera ogolnej zabawy, pisk trąbek, fruwające wokoł baloniki, długonogie panny roznoszą popcorn i lody.

Rozpoczyna się mecz. Wszystkie oczy skierowane są na boisko. Napięcie rośnie. Bo oto głowny rozgrywający drużyny gospodarzy ma piłkę. Fantastycznie panuje nad sytuacją. Dzięki wspaniałej pracy rąk i nog piłkarza piłka zdaje się żyć swoim własnym życiem. Z prędkością błyskawicy przemieszcza się harmonijnie po boisku, gotowa do poddania się strzałowi. Z trybun słychać głosy: „Strzelaj! Strzelaj!”.

Nagle gwar zaczyna cichnąć. Kibice powoli zastygają w bezruchu. Wszyscy gapią się na boisko. Głowny rozgrywający zatrzymuje się. Rozgląda się bezradnie. W powietrzu zastyga niepewność i zdumienie. Rozgrywający mocno trzyma piłkę. Jest gotowy do strzału. Ale gdzie bramka?

Nie ma bramki. Nie ma celu. Patrzy zdziwiony. Rozgląda się ponownie. Opuszcza głowę. Spogląda jeszcze raz i bezradnie rozkłada ręce. Trener opada na ławkę. Pantomima zamienia się w dezorientację. Rozczarowanie, chaos, bałagan na stadionie. Gwar zastyga w ciszę. Każdy patrzy osłupiały. Jak to się mogło stać? Nikt nie umie wyjaśnić zawodnikom ani kibicom, jak to się stało, że w meczu o mistrzostwo zabrakło bramki. Zabrakło głównego celu!

Życie, jakiego pragniesz

Zadziwiająca historia. Mecz życia. Mecz o mistrzostwo, prawie pewne zwycięstwo! I taki mały szczegół… Na pozór. Czy już wiesz, że… aby żyć życiem, jakiego pragniesz, musisz wiedzieć, czego chcesz.

Zanim poznasz niezwykle prostą i jednocześnie skuteczną strategię konstruowania celow, odpowiedz sobie na proste pytanie.

Czy kiedykolwiek zastanawiałem się…

1. …kim będę za 2, 3, 5, 10, 20 lat?

2. …co osiągnę w pracy zawodowej i w życiu osobistym?

3. …jaki będzie mój status materialny?

4. …jaką będę zajmować pozycję w społeczeństwie?

5. …jak sam siebie będę postrzegać?

Jak bardzo użyteczne okazuje się wyznaczanie celów?

Podczas moich wakacji w Ameryce Centralnej przysiadłam z mym towarzyszem podroży w meksykańskiej knajpce. Zbliżał się koniec kolejnego roku. Czas na noworoczne postanowienia i cele na rok kolejny.

Spytałam mego towarzysza podroży, jakie ma plany na nadchodzący rok.

– Zobaczymy, co ten rok przyniesie – odpowiedział.

– Zobaczymy? – spytałam. – Czy to znaczy, że niczego nie planujesz?

– I tak mi nigdy nic z planow nie wychodzi – powiedział.

– A czy kiedykolwiek planowałeś? – spytałam, znając już odpowiedź.

– Nie. Tak naprawdę nie wiem, czego bym chciał – powiedział.

Jak wiele trudności sprawiłoby Tobie udzielenie pełnej odpowiedzi?

Gdy zamierzasz kupić nowy komputer, zastanawiasz się nad jego parametrami, sprawdzasz rankingi, oglądasz rożne modele, porównujesz możliwości. Gdy kupujesz nowy ciuch, zastanawiasz się, jak będzie komponował się z innymi ciuchami w Twojej szafie. Sprawdzasz swój wygląd w przymierzalni i dobierasz stosowne dodatki.

Kiedy planujesz kupno samochodu, określasz, jaka to będzie marka, jaki silnik, jakie osiągi, rozwiązania techniczne. Zastanawiasz się nad kolorem karoserii i tapicerki. Wyobrażasz sobie, jak już siedzisz za kierownicą wymarzonego auta. Czujesz gładkość gałki dźwigni do zmiany biegów. Oszałamia Cię zapach nowego wnętrza. Oczyma wyobraźni widzisz spojrzenia sąsiadow i błysk w oku ukochanej osoby.

I czujesz się naprawdę wspaniale!

A może nawet odbywasz jazdę próbną kilkoma modelami samochodów, by wybrać ten najbardziej odpowiadający Twojej wizji.

Kładziesz duży nacisk na detale. Wkładasz dużo emocji i czasu w precyzyjne wykreowanie swojego marzenia. Dobierasz szczegoły, analizujesz wiele opcji, puszczasz wodze fantazji. Po dokonaniu wyboru bierzesz nawet nieco wyższy kredyt, aby kupić auto spełniające wszystkie Twoje oczekiwania.

Czy z podobną pasją planujesz swoje życie?


Anna Opala

Bohater własnego życia ›› czytaj

---

www.grajWysoko.pl - serwis dla kobiet, które chcą sięgać po więcej. Z pazurem i z pasją!


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 18 marca 2011

Każdy ma swojego Gremlina.

Autorem artykułu jest Kamila Malanowicz



Zastanawiałam się, co napisać o Gremlinie, szukałam odpowiednich słów, ale chyba jednak nie dam rady lepiej przestawić Ci Twojego Gremlina niż jego odkrywca - Rick Carson. Posłużę się więc cytatem z jego książki, mam nadzieję, że ten fragment będzie dla Ciebie odkrywczy i inspirujący.

Cytat pochodzi z książki "Poskramianie swojego gremlina", do której przeczytania bardzo gorąco Cię zachęcam.

Twoje życie.
"To jest Twoje życie. To nie jest życie Twojej matki, życie Twojego ojca, męża czy żony, pracodawcy czy dziecka. To jest Twoje bardzo własne życie. Prezent dla Ciebie bezpośrednio od stworzyciela całego tego interesu. Jest to najwspanialszy dar, jaki w ogóle można dostać, a Ty już go masz.

A jeśli to nie wystarcza, by Cię przepełniła duma i satysfakcja, potraktuj to jako premię. Nie tylko dostałeś swoje własne życie, ale ponieważ przybyłeś na tę planetę, jako istota ludzka, otrzymujesz jeszcze świadomość, aby docenić dar swojego życia i odpowiadać mu w sposób, jaki Ci się tylko zamarzy, w każdej chwili, dzień po dniu. Twoja umiejętność odpowiadania swojemu życiu jest powszechnie znana jako odpowiedzialność. Jednakże nie zawsze z łatwością przychodzi odpowiadać swojemu życiu lekko i z wdziękiem, w dużej mierze z powodu podłego, złośliwego, nikczemnego tyrana przyczajnego w ceniu Twojego własnego umysłu: z powodu Twojego Gremlina.


Twój Gremlin.
Pewne pojęcie o swoim Gremlinie pewnie już masz, choć zapewne nigdy nie skupiałeś na nim swojej świadomości ani nie dawałeś mu imion. Gremlin jest narratorem w Twojej głowie. Ma na Ciebie wpływ od chwili przyjścia na świat i towarzyszy Ci przez całą egzystencję. Jest z Tobą, gdy się budzisz rano i kiedy wieczorem idziesz spać. Mówi Ci, kim jesteś i jak się miewasz, definiuje i interpretuje każde Twoje doświadczenie. Chce, byś uznawał jego interpretacje za rzeczywistość, a jego celem w każdej chwili, dzień w dzień, jest wyciszenie tętniącego życiem, naturalnego Ciebie. (...) Twój Gremlin chce, abyś czuł się źle, i realizuje to obrzydliwe dążenie poprzez przekonywanie Cię, abyś marnował czas (...), gmerając w przeszłości, martwiąc się przyszłością i analizując powiązania pomiędzy najrozmaitszymi ludźmi i rzeczami. Twój Gremlin chce, byś uwierzył, że na sercu leży mu jedynie Twoje dobro, a jego główny celem jest służenie Ci i ochrona Twojej osoby. W rzeczywistości jego motywy są znacznie mniej szlachetne. Skupiony jest bowiem na tym, by Cię unieszczęśliwiać. (...) Nie jest on po prostu Twoim krytykiem ani zwykłą częścią Twojej konstrukcji psychologicznej. Twój Gremlin to nie Twoje negatywne myśli - on jest ich źródłem. Nie jest Twoimi nienajlepszymi doświadczeniami z przeszłości - on się nimi posługuje. Nie jest Twoimi obawami - za ich pomocą drwi sobie z Ciebie, Twojąc dotyczące Twojego życia horrory, które czasem oglądasz. To Twój Gremlin, a jego osobowość, podobnie jak jego łajdacki zamiar, należy w całości do niego. Jedno jest pewne. Kiedy zaczniesz swojego Gremlina po prostu zauważać, staniesz się bardzo wyczulony na fakt, że nie jesteś Twoim Gremlinem, lecz raczej jego obserwatorem. Zobaczysz wyraźnie, że Twój Gremlin nie ma nad Tobą rzeczywistej władzy. Gdy sobie to uzmysłowisz, zaczniesz coraz bardziej doceniać swoje życie i cieszyć się nim. (...).

Gremlinowe mity.
(...) Aby Cię uwrażliwić na niektóre z gremlinowych mitów, wypisałem poniżej kilka najpowszechniejszych hipnotycznych mitów głoszonych przez gremliny, które spotkałem:
- Naturalne Ty jest niegodne miłości i/lub nie do zaakceptowania;
- Okazywać smutek to być słabym, dziecinnym, niegodnym zaufania lub zupełnie bezbronnym;
- Cierpienie jest czymś szlachetnym;
- Szybko to dobrze, a wolno to źle;
- Dobre dziewczyny nie czerpią przyjemności z seksu;
- Dobre dziewczyny z pewnością nie okazują, że seks sprawia im przyjemność;
- Okazywać złość to nie mieć kontroli, być dziecinnym, nieprofesjonalnym i/lub grzesznym;
- Wyrażać dziką radość to być śmiesznym i nieprofesjonalnym;
- Nieprzyjmowanie do wiadomości emocji i/lub ich niewyrażanie spowoduje ich odejście;
- Mężczyźni są lepszymi przywódcami niż kobiety (...);
- Martwienie się ma wartość;
- Obawa ma wartość;
- Poczucie winy ma wartość (...);
- Kiedyś wszystko sobie pięknie poukładasz;
- Spinanie się w przewidywaniu bólu zmniejsza jego doznanie".


Mam nadzieję, że rozpoznałeś w tych słowach lub podobnych do nich swojego Gremlina, który skutecznie przeszkadza Ci, żyć tak jak chcesz i cieszyć się każdym dniem w pełni. Co chcesz zrobić ze swoim Gremlinem? Jak bardzo pozwolisz mu decydować o swoim życiu? Pamiętaj: to Ty jesteś Panem swojego życia, zauważaj Gremlina, ale decyduj sam o tym, jaką rzeczywistość chcesz tworzyć wokół Ciebie.

---

Kamila Malanowicz
hr partner, coach
www.coach4u.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 17 marca 2011

Jak przyciągnąć to, czego chcesz?

Autorem artykułu jest Kamila Malanowicz



Dzisiaj postanowiłam podzielić się z Tobą jednym za narzędzi energetycznego samooczyszczenia się, które służy przyciąganiu do Twojego życia tego, czego chcesz. Możesz je zastosować i cieszyć się z jej efektów, ale możesz też je zignorować i przestać spodziewać się pozytywnych zmian. Wybór należy do Ciebie.

Technika ta zaczerpnięta jest z książki "Prawo przyciągania" Joe Vitae i jest bardzo prosta w realizacji. Służy oczyszczeniu się z negatywnych emocji, przekonań i blokad energetycznych, które ograniczają nas przed przyciągnięciem do swojego życia tego, czego sobie życzymy.

Weź dwie kartki papieru.

Na pierwszej opisz negatywną sytuację, w której się znajdujesz, a którą chcesz zmienić. Nakreśl obecny obraz tej sytuacji i naprawdę poczuj emocje z nią związane. Prawdopodobnie nie będzie to miłe. Ale Ty chcesz wejść w to uczucie, bo im bardziej je odczujesz, tym łatwiej będzie Ci się uwolnić. Każda emocja, którą w sobie tłumisz, wcześniej czy później musi znaleźć swoje ujście. Kiedy jest tłumiona, blokuje Twoje wewnętrzne wibracje. Uwolnij ją, za pozwolisz swojej energii wydostać się i przyciągnąć to, czego chcesz. Pozwól, aby Twoje uczucia wypłynęły na powierzchnię, kiedy opisujesz sytuację lub stan, którego nie chcesz.

Teraz odłóż tę kartkę.

Weź drugą i zacznij pisać, w jakiej sytuacji chcesz się znaleźć. Pisz w czasie teraźniejszym, tak jakby to była już prawda. Przywołaj radosne uczucie związane z posiadaniem i robieniem tego, czego pragniesz, lub byciem tym, kim pragniesz. Zanurz się w tej dobrej energii. Opisz tę sytuację tak, jak ją widzisz w swoich marzeniach, namaluj ten wspaniały obraz na tyle dokładnie, być to czuć podczas pisania. Podobnie jak wcześniej doświadczaj w pełni pozytywnych emocji, które pomogą Ci zakotwiczyć nowy obraz w Twoje podświadomości. Im bardziej pokochasz ten nowy obraz i te uczucia, tym szybciej pojawi się w Twoim życiu to, czego chcesz.

Teraz weź pierwszą kartkę, przejrzyj ją i spal.

Weź drugą, złóż ją i noś ze sobą przez tydzień. To wszystko. Prawdopodobnie właśnie dokonało się w Tobie oczyszczenie z negatywnych blokad. Jeśli poczujesz taką potrzebę, możesz przejść przez to ćwiczenie jeszcze raz. Widzisz? Przyciąganie do swojego życia pozytywnych zmian jest całkiem proste. Nieprawdaż?

---

Kamila Malanowicz
hr partner, coach
www.coach4u.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 16 marca 2011

Sekretna Siła Która Pcha Cię do Przodu

Autorem artykułu jest Marcin Kijak



W artykule poznasz sekretną siłę, która wyzwala w Tobie energię do działania. Jest znacznie mocniejsza niż jakakolwiek motywacja. To część Twojego umysłu, której być może jeszcze nie poznałeś!

Motywacja jest jak paliwo, które pozwala silnikowi pracować i wykonywać swoje działanie.

Tym silnikiem jesteś Ty. Aby wykonywać jakąś czynność, musisz mieć odpowiednią ilość motywacji, czyli wewnętrznej siły która pcha Cię do przodu.

Podobnie jak z paliwem i drogą, im droga jest dłuższa i cięższa, tym więcej i dłużej musisz utrzymywać motywację na odpowiednio wysokim poziomie.

Jeśli poziom motywacji spadnie, zniechęcisz sie do działania (podobnie jak auto, które bez paliwa przestanie jechać).

Czy słyszałeś o tzw. perpetum mobile? Wynaleziono np. specjalne, magnetyczne silniki które pracują bez paliwa przez cały czas. Albo silniki grawitacyjne. Ty również wyposażony jesteś w takie mechanizmy, które pozwalają na wykonywanie zadań praktycznie bez żadnej motywacji. Bez motywowania się do działania. Takim mechanizmem, jest nawyk.

Nawykowo robisz codziennie mnóstwo rzeczy, i możesz nawet wielu z nich nie uświadamiać sobie. Nawykiem jest chociaż taka czynność (która czasem zabiera zbyt dużo cennego czasu), jak odbieranie maili. Klik, klik, klik... nie zastanawiasz się co kliknąć, ale robisz to i odbierasz pocztę. Nie musisz wykonywać żadnych zabiegów, które wzmocnią motywację. Tak samo z myciem zębów, o ile w czasach dzieciństwa powstałe u Ciebie ten nawyk.

Według badań wynika, że w celu wytworzenia nowego nawyku, należy daną czynność wykonywać przez 3 tygodnie. Czyli jeśli chcesz coś robić codziennie, bez motywowania się do tego (jak np. uczenie się, języki obce), to zrób z tego nawyk. Przez min. 21 dni konsekwentnie powtarzaj wybraną czynność (najlepiej o tej samej porze dnia, w tych samych warunkach). Po tym czasie, będzie to już czynność nawykowa.

Ćwiczenie

Pomyśl: Co możesz od dzisiaj robić codziennie, tak samo przez najbliższe 3 tygodnie, aby wyrobić w sobie pozytywny nawyk? Czy będzie to codzienna nauka nowego języka, ćwiczenia fizyczne, spacer? Zapisz to! Zapisz również datę, od kiedy zaczniesz to robić i do kiedy powinno to już być nawykiem! Zrób to teraz!


Pozdrawiam,
Marcin Kijak

---

Zobacz: Darmowy Kurs Motywacji
ProjektSukces.pl - Rozwój osobisty w praktyce!


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 15 marca 2011

Jak osiągnąć sukces zawodowy i w życiu prywatnym?

Autorem artykułu jest Wiesław Kluz



Jak odnaleźć sens, sukces i szczęście w życiu? Prosta recepta na osiągnięcie pełni i zadowolenia z własnego życia, które przecież mamy tylko jedno!

"Życie podobne jest do zamka szyfrowego, tylko ma znacznie więcej kombinacji i numerów, jeśli ustawisz numery we właściwej kolejności - zamek otworzy się" (Brian Tracy)

Jeśli pragniesz sukcesu i szczęścia - musisz zadbać o to, aby każda Twoja myśl i działanie prowadziły Cię w tym kierunku. Dlatego wybierz swój cel, a następnie skup się na wszystkim tym, co jest z nim związane i co do niego prowadzi.

Sukces zaczyna się w momencie, gdy wykorzystujesz swój dar wolnej woli do przejęcia systematycznej i celowej kontroli nad własnymi myślami, które goszczą w Twojej świadomości. Myśl tylko o tym, czego chcesz i pragniesz - resztę myśli odrzuć.

Aby osiągnąć to, co chcesz i stać się tym, kim chcesz - musisz żyć bardziej świadomie. Nie daj się wpędzić w "automatyzację życia", czyli sytuację, w której wykonujesz pewne czynności od tak dawna, że procesy myślowe uległy automatyzacji.

Przejmij kontrolę nad swoim życiem - to ty nim kierujesz - nie pozwól, by ono samo ci się "działo" (czasem bez twojej świadomej obecności). Tak więc:

1) Czuj się panem swojego życia, szczęśliwym i pozytywnym oraz pewnym siebie, bo inaczej będziesz człowiekiem sterowanym przez innych, bezradnym, uwięzionym - niemal ofiarą. Pamiętaj, że żadna osoba ani sytuacja nie może Cię zmusić do jakiegokolwiek uczucia, bowiem: „nikt nie może sprawić, byś poczuł się gorszy bez twojego przyzwolenia” (Eleanor Roosevelt).

2) Pamiętaj, że wszystko ma swoją przyczynę niezależnie od tego, czy ją znasz, czy nie. Przypadki nie istnieją. Dlatego zrozum, że istnieją konkretne przyczyny sukcesu i konkretne przyczyny porażki (również zdrowia czy choroby), zgodnie z zasadą: "co zasiejesz dziś - zbierzesz jutro".

3) Twoja wiara (lub jej brak) określa - czy czeka cię sukces, czy porażka. Jeśli uwierzysz, że w życiu pisany Ci jest sukces - to będziesz przeć naprzód i nic cię nie powstrzyma.

4) Zawsze oczekuj od siebie tego, co najlepsze, ponieważ potęga pozytywnych oczekiwań może zmienić Twoją osobowość i całe Twe życie.

5) Pamiętaj, że przyciągasz ludzi i sytuacje, które odpowiadają Twoim dominującym myślom (podobne przyciąga podobne). Tak więc szczęśliwi ludzie przyciągają szczęśliwych, narzekacze narzeka czy, ludzie sukcesu…

6) Pamiętaj, że Twój świat zewnętrzny jest odbiciem Twojego świata wewnętrznego. To co dzieje się na zewnątrz Ciebie odpowiada wewnętrznemu światu twoich myśli i odczuć.

7) Pamiętaj, że Twoje myśli - jeśli są naładowane odpowiednimi emocjami i są stale powtarzane - zmaterializują się. Zacznij więc w pozytywny, ufny sposób myśleć o najważniejszych aspektach Twojego życia - wtedy przejmiesz panowanie nad tym, co Cię w nim spotka.

8) Skup się na tym, co jest dla ciebie naprawdę ważne, odrzuć inne myśli i rzeczy, bowiem im więcej o czymś konkretnym myślisz, tym bardziej staje się to częścią Twojej rzeczywistości. Skoncentruj się na 1 celu.

9) Przestań myśleć i mówić (skupiać się) na problemie a zacznij myśleć i mówić (skupiać się) o jego rozwiązaniu. Skup się więc na tym, co możesz zrobić w przyszłości, a nie na tym, co się stało (i się nie odstanie choćbyś…)

Podstawowym zatem zadaniem jest zdefiniowanie - czego dokładnie chcesz, a następnie zejście ze swojej zwykłej ścieżki życia tak, aby nie stać sobie na swojej drodze.

ZAPAMIETAJ! Wszystko, co kiedykolwiek osiągniesz zależy wyłącznie od Ciebie, nikt inny nic dla Ciebie nie zrobi - to rewelacyjne odkrycie! Tak więc wszystko czym jesteś i czym się staniesz - zależy wyłącznie od Ciebie!

---

Zobacz książkę: Jak pracując mniej, zarabiać więcej

Darmowy ebook, nt. jak prowadzić własną firmę:
"Nowoczesna firma"

Jak pisać listy sprzedażowe i oferty, zobacz:
Efektywne narzędzie biznesu



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 14 marca 2011

Największy wynalazek ludzkości za czasów Goethego

Autorem artykułu jest Marcin Kijak



Poznaj największy wynalazek ludzkości za czasów Goethego! Zacznij od dziś patrzeć na każdą czynność w pewien specyficzny sposób, który ukierunkuje Cię na sukces!

Dzisiaj chciałbym, abyś spojrzał na swoje życie z perspektywy księgowości. Brzmi strasznie, wiem... Ale wykonanie jest znacznie prostsze :)

Kiedyś Goethe, jeden z największych filozofów i poetów powiedział, że największym odkryciem jego czasów jest dwustronna księgowość.

Ludzie pytali dlaczego to takie ważne? Czemu, wobec innych wspaniałych wynalazków ludzkości przypisuje szczególne znaczenie tak banalnej rzeczy, jaką jest księgowość.

Goethe odpowiedział, że jej znaczenie i piękno leży właśnie w prostocie.

Dwustronna księgowość jest metaforą samego życia. Umożliwia Ci codzienny wgląd we wszystkie działania. Możesz za jej pomocą dokładnie sprawdzić każdy przychód i rozchód. Każdą sumę wprowadzasz jako aktywa, lub pasywa.

Czym są aktywa i pasywa?

Jak mówi Robert Kiyosaki, aktywa to wszystko co wkłada pieniądze do Twojej kieszeni, a pasywa – to co je stamtąd wyciąga.

Podobnie z życiem.

Aktywem jest wszystko, co zbliża Cię do sukcesu, do osiągania swoich celów, a pasywa to, co Cię oddala. Realizując swoje plany i postanowienia – zbliżasz się do swoich celów. Z drugiej strony, siedząc przed telewizorem i oglądając bezmyślnie kolejny film, tracisz czas i oddalasz się od swoich celów.

W każdej firmie, niezależnie od wielkości, wpisuje się nawet najmniejszą sumę po jednej ze stron. Dzięki temu wiesz dokładnie, gdzie płynie strumień pieniędzy.

Goethe uważał, że w życiu jest tak samo. Każda korzystna decyzja powinna być zapisana po stronie "Ma", a każda głupota i bezmyślność – po stronie "winien".

Ludzie sukcesu budują jak największą kolumnę aktywów, maksymalizują jej rozmiary, a minimalizują kolumnę pasywów.

W takim podejściu do życia, wszystko się liczy. Każde działanie, każda minuta. Dlatego warto zadawać sobie często pytanie: Czy to co robię w danym momencie zbliża mnie do sukcesu, czy od niego oddala?

Pozdrawiam,
Marcin Kijak

---

ProjektSukces.pl - Rozwój osobisty w praktyce!


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 13 marca 2011

Wczesne wstawanie wg. Chucka Norrisa

Autorem artykułu jest DobreNawyki.pl



Wczesne wstawanie to dla Ciebie duży problem? Chuck Norris zapewne sam wykopał by się z łóżka swoim wszechmocnym półobrotem, Ciebie jednak i stado koni nie jest w stanie ściągnąć z ciepłego posłania. Co więc powinieneś zrobić, aby wcześniej wstawać i tryskać energią cały dzień?

Co z tego, że kładziesz się wcześnie spać i nastawiasz kilkanaście budzików, rozstawiając je po całym domu? To zwyczajnie nie działa. Problemem nie jest przecież to, żebyś budzik usłyszał, tylko to, żebyś po jego wyłączeniu nie poszedł znów spać. Jak tego dokonać?

Zastanawiałeś się kiedyś, jak to jest, że choć na co dzień rano do łóżka jesteś jakoś magicznie wręcz przyspawany, to zdarzają się przecież dni, w których wstajesz wcześnie rano, sam, bez żadnego budzika - w dodatku pełen energii i chęci do życia? Pamiętasz takie dni? Wyjazd na wymarzony urlop, dzień w którym miałeś odebrać prawo jazdy, walka bokserska, na którą czekałeś kilka miesięcy (a która trwała kilka sekund, ale nawet gdybyś to wiedział wcześniej i tak wstałbyś przecież bladym świtem). Widzisz tu pewien schemat? Ciekawe - jeśli masz po co wstawać rano, zazwyczaj po prostu wstajesz. Jeśli jednak kolejny dzień zapowiada się mało ciekawie - wolisz spać jak najdłużej, często najchętniej w ogóle byś nie wstawał. Czyli?

Spraw, byś miał po co wcześnie wstawać!

Chuck Norris nie śpi. On czeka na kolejny dzień. Ty też tak możesz! Przed pójściem spać zaplanuj sobie co chcesz zrobić kolejnego dnia. Co chcesz osiągnąć? Zastanów się, czy możesz jutro zrobić coś, dla czego chętnie rano wstaniesz. Wymyśl coś takiego, żebyś już teraz nie mógł się tego doczekać. Pamiętaj, że każdy dzień to okazja do przeżycia czegoś nowego i ekscytującego. Już samo wyznaczanie celu sprawi, że nie będziesz się mógł doczekać nowych osiągnięć.

Zadbaj o spokojny sen - zamknij swoje sprawy.

Zamknij wszystkie swoje sprawy. Nie zostawiaj na rano, tego co możesz zrobić jeszcze wieczorem. Pozmywaj, poukładaj porozrzucane ubrania, spakuj rzeczy na jutro, słowem - przygotuj się na nowy dzień i godnie pożegnaj ten, który właśnie się kończy, tak abyś z czystym sumieniem mógł położyć się spać. Podsumuj swoje dzisiejsze dokonania, nie bądź jednak dla siebie zbyt surowy. Nie martw się rzeczami, na które nie masz wpływu. Chuck Norris dba o porządek świata - Ty skup sie tylko na sobie. I pamiętaj - jeśli dziś nie wszystko Ci się udało - jutro jest świetna okazja, by spróbować raz jeszcze.

Wykorzystaj dodatkowy czas.

Pomyśl jak wykorzystasz czas, który zdobędziesz, jeśli uda Ci się wcześnie wstać. Zrób coś fajnego z samego rana, coś da Ci porządnego kopa na cały dzień. Skoro jeszcze przed snem, zadbałeś o to, aby rano mieć czas tylko dla siebie (pozmywałeś naczynia i wyczyściłeś buty, prawda?) to możesz od razu zacząć cieszyć się nowym dniem. Wyjdź na rower albo pobiegaj, poczytaj albo rozwiąż sudoku, medytuj, albo zrób serię pompek. Zjedz fantastyczne śniadanie (kawa i papieros nie jest tego najlepszym przykładem), zrób to wszystko co zawsze chciałeś, a na co nigdy nie miałeś dotąd czasu. Zacznij dzień z półobrotu.



---

Dobre nawyki w pracy i poza nią
1) Jak sobie radzić ze stresem?
2) Syndrom wypalenia zawodowego


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

sobota, 12 marca 2011

Wierzysz w przypadek czy w przeznaczenie?

Autorem artykułu jest Barbara Łukowiak



Jak to jest z Tobą? Wierzysz w przypadek, czy przeznaczenie? Często zdarzenia w życiu ludzie podsumowują w następujący sposób: ach, to był przypadek. Takie stwierdzenia bardzo często pojawiają się szczególnie wtedy, kiedy spotkało taką osobę coś wyjątkowo miłego.

Jak to jest z Tobą? Wierzysz w przypadek, czy przeznaczenie? Często zdarzenia w życiu ludzie podsumowują w następujący sposób: ach, to był przypadek. Takie stwierdzenia bardzo często pojawiają się szczególnie wtedy, kiedy spotkało taką osobę coś wyjątkowo miłego (dostałam 5 z egzaminu, szef mnie pochwalił za moją pracę itd.)

Innym rodzajem reakcji na przeżyte sytuacje jest stwierdzenie: przeznaczonym mi było takie zakończenie tej sprawy, nic nie mogłam/mogłem na to poradzić.

Nasze życie można przyrównać do podróży na szczyt góry. Niektórzy wspinają się na ten szczyt i od czasu do czasu spoglądają w dół, na drogę, którą przebyli – i nazywają ją przeznaczeniem.

Inni oglądając się w tył mówią: o na tym skrzyżowaniu skręciłem w lewo – to był przypadek – w zasadzie było mi obojętne którą ścieżkę wybiorę.

Tacy ludzie (mam na myśli obydwa przypadki) często dochodząc na szczyt ze zdumieniem stwierdzają, że wspinali się nie na tą górę, co zamierzali! Osiągnęli inny szczyt niż chcieli na samym początku (zakładając, że na początku wybrali jakiś) lub po prostu wpięli się na jakąkolwiek górę mając w sercu cichą nadzieję, że to będzie ta właściwa i znajdą na niej same dobrodziejstwa. Świetnym jest, gdy na szczycie zastaną super warunki: cieplutkie schronienie pełne jedzenia i dobrego towarzystwa. Niestety w wielu przypadkach może się zdarzyć zupełnie coś przeciwnego – zastają na miejscu zimne i nieprzyjazne środowisko.

Ale tak naprawdę nie ma co się dziwić. Nawet zdrowy rozsądek mówi nam, że wybierając się w góry, powinniśmy zaopatrzyć się w dobrą mapę, zadbać o odpowiedni ekwipunek, no i oczywiście wyznaczyć sobie trasę podróży jeżeli nie chcemy narazić się na przykre niespodzianki.

A jak Ty jesteś przygotowana/przygotowany do osiągnięcia szczytu? Do której grupy osób należysz? Do tej co mówią o przeznaczeniu, do tej co mówią o przypadku, a może do tej, która starannie przygotowuje się do osiągnięcia celu?

Pozdrawiam serdecznie i życzę Tobie i sobie dobrego przygotowania i coraz większego rozeznania w drodze na szczyt.

Barbara Łukowiak

---

„Poznaj samego siebie i zacznij żyć pełnią życia” - czy chcesz wreszcie się poczuć dobrze?


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 11 marca 2011

Żyj tu i teraz!

Autorem artykułu jest Robert Monik



Chcąc żyć pełniej i szczęśliwiej, nie możesz żyć tym , co było kiedyś, tylko tym, co jest tu i teraz. Tym, co teraźniejsze. W końcu tu i teraz jest najważniejsze

Przeszłość nie wróci, dlatego nie powinna mieć ona wpływu na Twoje dzisiejsze życie. Powinieneś o tym pamiętać, aby żyło Ci się lepiej i radośniej. Sam zresztą popatrz na siebie w chwili, gdy rozmyślasz nad tym co było: na swoim związkami, byłą pracą, relacjami z bliskimi, popełnionym błędami. Zamiast pomyśleć raz o tym, co zdarzyło się w Twoim życiu i zapomnieć, Ty stale wracasz do przeszłości i się nią dołujesz nie potrzebnie.

Wydaje Ci się, że w ten sposób musisz robić. Nic w tym dziwnego, bo często wokół siebie widzisz ludzi, którzy tak robią. Osoby, które są wiecznym kłębkiem nerwów, które wcale nie myślą , nie działają świadomie, tylko pozwalają innym za nich myśleć i działać. W końcu, jak inaczej mówić o tych ludziach, którzy zamiast zmieniać siebie, iść na przód i decydować o tym, jak wygląda ich teraźniejsze życie, wciąż wracają do przeszłości i nią żyją.

Patrząc na nich wydaje Ci się, że to co oni czynią jest właściwe i słuszne oraz , że nie można inaczej. Nic mylnego. W końcu inni ludzie nie mogą decydować jak masz żyć, co myśleć i co robić. Przecież jesteś wolnym człowiekiem. A być wolnym to brać odpowiedzialność za to, co się z własnym życiem robi i kierować tak nim, by nie krzywdzić innych, a przede wszystkim siebie.

Tymczasem Ty żyjąc przeszłością, krzywdzisz sam siebie. Nie dajesz sobie w ten sposób szansy na nowe życie. Na życie pełne i szczęśliwe. I często zamiast iść na przód z otwartymi marzeniami, celami, głową i sercem, Ty się blokujesz i nastawiasz do życia na nie. Potem się dziwisz, dlaczego Twoje życie nie jest takie jakbyś tego chciał. Tylko zapominasz o tym, że to Ty kreujesz Twoje życie, że to Ty własnymi myślami i działaniami zmieniasz świat wokół siebie. W końcu, jak ktoś kiedyś powiedział jesteś wytwórcą własnej pomyślności. Jednym słowem to Ty kreujesz własne szczęście. Nikt inny za Ciebie tego nie zrobi. Zapomniałeś o tym?

Jeśli chcesz, więc zmienić swoje życie i żyć i teraz, powinieneś zapomnieć o tym co było kiedyś i skupić się tylko na tym co dzieje się dziś tu i teraz. Wyrzuć, więc z pamięci swoje niepowodzenia na wszelkich płaszczyznach, popełnione błędy i doznane krzywdy. Jednym słowem pożegnaj się z nimi. Przebacz sobie i innym. I pomyśl o tym , co zrobić, by moje życie od tu i teraz było lepsze, jakich dokonać zmian. W końcu zasługujesz na to, być twoje życie było piękne i wyjątkowe. A będzie takim, gdy właściwie nim pokierujesz. Ważne , byś pamiętał o tym, by kierunek Twojego życia zmierzał do tego, co słuszne, właściwe i wartościowe. Od tego w końcu zależeć będzie jakość Twojego życia i Twoja osobista satysfakcja. Musisz o tym pamiętać.


---


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 10 marca 2011

Co zrobić, kiedy nie udaje Ci się osiągnąć tego, czego chcesz?

Autorem artykułu jest Kamila Malanowicz



Masz cel! Chcesz dokonać ważnej zmiany w swoim życiu zawodowym lub osobistym! Masz wszystko zaplanowane, podejmujesz odpowiednie działania, rozmawiasz z właściwymi ludźmi i nagle okazuje się, że nic z tego nie wychodzi... Jak to się dzieje? Co Cię powstrzymuje przed realizacją założonego celu?

Okazuje się, że najczęściej są to nieuświadomione lęki i przekonania oraz konflikty wewnętrzne. Z jednej strony logicznie rzecz biorąc jesteś świadomy tego, czego chcesz i wiesz jak to osiągnąć, z drugiej zaś strony w Twojej podświadomości kryją się ograniczenia, które nie pozwalają Ci zrealizować tego, co zamierzasz. Tak może być ze zmianą pracy, z realizowanym przez Ciebie projektem, z pozyskaniem klienta, z problemami w zespole. Znasz tą skądś? Pewnie każdy z nas znalazł się kiedyś w takiej, na pozór wydawałoby się patowej, sytuacji.

W swojej praktyce coachingowej bardzo często pracuję z klientami nad ich ograniczającymi przekonaniami, które stoją im na drodze do realizacji ich celów. Te przekonania to myśli, że np. "nie jestem wystarczająco dobry", "to nie może się udać", "nie zasługuję na to", "muszę na to ciężko zapracować" itp. Pomyśl, jakie masz szanse na sukces, jeśli gdzieś z tyłu głowy ciągle słyszysz takie słowa?

Skąd biorą się w naszej głowie takie myśli? Najczęściej z dzieciństwa, od ważnych dla nas osób. Jako dzieci przyjmujemy wszystko jak jest, bez oceny, czy to jest dobre, czy złe. Ograniczające nas przekonania zostały nam niejako wprogramowane, uwierzyliśmy, że są prawdą o nas. Towarzyszą nam w życiu aż do momentu, kiedy sobie je uświadomimy i raz na zawsze się z nimi rozprawimy, do momentu kiedy przeprogramujemy nasz umysł na nowo.

No to do dzieła! Tylko jak w sobie rozpoznać coś, co jest nieuświadomione i na dodatek wcale nam nie służy? Samodzielnie nie jest tak łatwo to zrobić, gdyż brakuje nam odpowiedniego dystansu i spojrzenia na siebie z zewnątrz. Często nie dostrzegamy tego, co widzą w nas inni. Sami nie jesteśmy sobie wstanie zadać odpowiednich pytań, żeby wywołać na światło dzienne duchy z przeszłości.

Zdarza się, że moment uświadomienia sobie swoich ograniczających przekonań przytrafia nam się w czasie czytania książki czy oglądania filmu, czyli wtedy, kiedy patrzymy na kogoś innego, kto ma podobny do nas problem i nagle wiemy, co jest tego przyczyną, znajdujemy rozwiązanie. Często też uświadamiamy je sobie po doświadczeniu porażki, analizując dogłębnie, co było jej przyczyną. Jednak chyba najczęściej nie docieramy do sedna sprawy i popełniamy w kółko te same błędy.

Jak więc możesz skutecznie zrealizować swój cel? Uświadom sobie swoje ograniczające przekonania i zamień je na takie, które będą Ci służyły, pokonaj swoje lęki robiąc to, czego się boisz, bo tylko w ten sposób lęk może zniknąć, porozmawiaj szczerze z kimś bliskim lub skorzystaj z fachowej pomocy coacha, który pomoże Ci przejść przez ten proces dbając o to, byś w bezpiecznej, pełnej akceptacji, wsparcia i zrozumienia atmosferze, dokonał potrzebnych zmian najpierw w Twoim świecie wewnętrznym, a przekonasz się, że te zmiany w magiczny sposób przekształcą się potem w realne osiągnięcia w rzeczywistości!

A teraz wyobraź sobie jakby wyglądało Twoje życie, gdybyś zamiast ograniczających przekonań słyszał w swojej głowie pozytywne, wzmacniające Cię komunikaty: "jestem wystarczający dobry taki, jaki jestem", "zrobię to", "w pełni na to zasługuję", "osiągnę to łatwo". Co jest dla Ciebie teraz możliwe?

---

Kamila Malanowicz
hr partner, coach
www.coach4u.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 9 marca 2011

Co, jak i dlaczego? Tajemnica kreatywności.

Autorem artykułu jest Krzysztof Więcek



Podobno ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Ludzie sukcesu mają odmienne zdanie. Dla nich ciekawość jest podstawą ich rozwoju. Używanie kreatywności i nieustanne zadawanie pytań jako klucz do sukcesu? Posłuchajcie...

Najmądrzejsi ludzie to ci, którzy zadają najwięcej pytań

Zadawanie pytań jest podstawą ciekawości.

Ciekawość zaś jest esencją kreatywności.

Ludzie sukcesu nieustannie zadają pytania i poszukują odpowiedzi. Nieprzerwanie poświęcają się odnalezieniu jakiejś nowej idei czy też rozwiązania, które może zrewolucjonizować ich życie.

Zaobserwuj jak zachowują się małe dzieci i weź z nich przykład. Dorośli mogliby się naprawdę wiele od nich nauczyć ponieważ one nigdy nie przestają pytać.

A dlaczego tak to jest?

Jak to działa?

Co mogę zrobić aby to dostać.

Im więcej pytań będziesz zadawał, tym więcej odpowiedzi otrzymasz. Im więcej odpowiedzi otrzymasz, tym więcej będziesz miał informacji, które będziesz mógł wykorzystać aby stale polepszać jakość swojego życia.

Przypomina to trochę kompletowanie skrzynki z narzędziami. Początkowo masz do dyspozycji młotek jednakże wiesz, że młotkiem nie wykręcisz śrubki, więc szukasz odpowiedniego narzędzia. Zaopatrujesz się więc w śrubokręt i wystarczy Ci on do momentu, w którym pojawi się problem jakim jest zrobienie dziury w ścianie. Oczywiście możesz próbować użyć do tego celu młotka i śrubokrętu, ale możesz też ułatwić sobie życie i użyć wiertarki.

Z nowymi pomysłami jest podobnie. Dana idea wystarczy Ci dopóty dopóki nie będziesz zmuszony do wynalezienia lub odszukania nowej, która będzie pomocna w danej sytuacji.

Im większa będzie Twoja „skrzynka z narzędziami”, tym większe będziesz miał możliwości naprawienia czegoś lub przeprowadzenia całkowitego remontu.

Każda zmiana w Twoim życiu wynika z nieużycia lub użycia Twojej kreatywności.

Każda zmiana w Twoim życiu niesie też ze sobą nową informacje, która Cię wzbogaca o nową wiedzę.

Tak naprawdę wystarczy jeden nowy pomysł aby zbić fortunę.

Ponad 80% rzeczy, które nas otaczają (muzyka, samochody, sprzęt elektroniczny…) zmienią się i za pięć lat będą inne.

Dlatego nieustannie zadawaj pytania i słuchaj swojej kreatywności. Stale szukaj lepszych rozwiązań i bądź elastyczny.

Miej choć jedną nową ideę i wykorzystaj ją, a sukces będzie w zasięgu Twoich rąk.

---

SPRAWDŹ mojego bloga
http://krzysztofwiecek.pl/
i zacznij zmieniać swoje zycie już TERAZ


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 8 marca 2011

Odważ się być sobą!

Autorem artykułu jest Robert Monik



We współczesnym świecie wielu z nas boi się pokazać kim jest w obawie, że to co myślimy, uważamy za słuszne i wartościowe sprawi, że inni nas odrzucą, zaszufladkują i uznają dziwakami. Przez to skazujemy się na bycie nieszczęśliwym, samotnym i nie kochanym. Jednym słowem krzywdzimy siebie i odgrywamy marnej wartości spektakl

Tymczasem nie powinniśmy mieć tych obaw, gdy chcemy być naprawdę szczęśliwi. W końcu nasze pragnienia, poglądy, marzenia, cele, wartości są bardzo ważne. One decydują o tym, jakimi ludźmi jesteśmy, co wnosimy do świata. Dzięki nim jesteśmy Kimś. To Kimś nabiera wyjątkowego znaczenia, bo pokazuje, że bez względu kim jestem, należy mi się szacunek i godne traktowanie.

Często o tym zapominamy i pozwalamy innym, aby kierowali naszym życiem i mówili nam co dla nas słuszne i atrakcyjne. W ten sposób zapominamy o naszej tożsamości, wyjątkowości i niepowtarzalności. Jednym słowem gubimy gdzieś po drodze siebie. To kim jesteśmy. Nasze myśli, uczucia, pragnienia. Czyli te wartości, które mówią nam o tym jacy jesteśmy.

Jednak nie sposób być sobą, gdy nie żyjemy w harmonii z własnym ja, gdy nie kochamy i szanujemy siebie, tego kim jesteśmy. Gdy zamiast być sobą, zakładamy maski, gramy role proporcjonalnie do okoliczności, sytuacji czy ludzi, których spotykamy na swojej drodze. W ten sposób na pewno nie będziemy szczęśliwi i wolni.

Wolność w tym wypadku oznacza prawo do bycia sobą i życia w zgodzie z własnymi wartościami oraz tym co uważamy za słuszne i dobre. I co najważniejsze do bycia dumnym z tego, kim się jest.

Masz do tego prawo, bo jesteś człowiekiem, a jedynym godnym i właściwym odniesieniem się do drugiego człowieka jest szacunek bez względu na to czy jego poglądy, system wartości są zgodne z moimi. Powinieneś o tym pamiętać. Często, bowiem mamy mylne wyobrażenie o innych, myśląc, że powinni oni myśleć i zachowywać się tak jak my, nie zdając sobie przy tym sprawy, że tak nigdy nie będzie. W końcu każdy z nas ma inny charakter, osobowość, inne doświadczenia oraz inne przekonania. Dodatkowo pochodzimy z innych domów, mamy inne nawyki i wzorce osobowe. Jednym słowem mamy inne widzenie świata i tego, jak powinniśmy żyć.

Jednak to nie przekreśla tego, że jesteśmy wyjątkowymi i wartościowymi osobami. Kimś, kogo warto poznać, zrozumieć pokochać, docenić, szanować i zaakceptować. Musisz o tym pamiętać, by ktoś Ciebie nie krzywdził, nie wykorzystywał i nie poszanował.

Warto byś pamiętał o tym to, co uważał Stanisław Jerzy Lec, który stwierdził, że „żeby być sobą, trzeba być kimś.” Jednym słowem miej swoje poglądy, wartości, marzenia, cele do zrealizowania oraz pragnienia. W końcu one czynią Cię kimś wyjątkowym, niepowtarzalnym.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 7 marca 2011

Kilka słów o pozytywnym myśleniu

Autorem artykułu jest Teresa Wasylków



Wokół nas żyją ludzie pozytywni i negatywni. Negatywna osoba zawsze krytykuje, szuka powodów, dlaczego coś się nie udaje. Pozytywna osoba zawsze pozostaje otwarta, doszukuje się wszędzie dobrych rzeczy, patrzy z nadzieją w przyszłość. Czy wiesz, jaki Ty jesteś?

W którejś książce znalazłam spisany sposób na szczęście. Oto on: niech twoje serce będzie wolne od nienawiści, a umysł od zatracenia. Żyj prosto, nie oczekuj wiele, dawaj dużo. Napełnij swoje życie miłością. Rozwiewaj słoneczny blask. Zapomnij o sobie. Myśl o innych. Postępuj z innymi tak, jak chciałbyś, żeby z tobą postępowali. Proste? Chyba nie dla każdego. To sposób na życie ludzi nastawionych pozytywnie do życia. Jak osiągnąć takie nastawienie?

Po pierwsze - pokochaj samego siebie i zaakceptuj siebie teraz takiego, jakim jesteś teraz. Wraz ze swoimi mocnymi, jak i słabymi stronami. Nie poznałam jeszcze człowieka, który jest idealny we wszystkim. Natomiast znam takich ludzi, którzy dążą do poznania siebie. Poznają mocne strony i je udoskonalają. Zdają sobie sprawę ze słabych stron, akceptują je i też nad nimi pracują. Każdy człowiek jest w stanie się zmienić, ale wpierw musi jasno określić - co chce zmienić i systematycznie nad tą zmianą pracować. W każdym z nas istnieje Moc, która może pokierować nas ku zdrowiu, harmonii z otoczeniem, wspaniałej karierze. Trzeba tylko pozbyć się tych wzorców, które są źródłem niepożądanych sytuacji.

Po drugie - uwierz w siebie. Uwierz w swoje możliwości. Stwórz w swojej psychice obraz siebie jako kogoś, komu się udaje. Trzymaj się tego obrazu uporczywie.

Max Lucado powiedział: Nie jesteś wypadkiem przy pracy. Nie jesteś efektem produkcji masowej. Nie powstałeś na linii montażowej. Zostałeś celowo zaplanowany, szczególnie utalentowany i w miłości umieszczony na ziemi przez mistrza rzemiosła.

Dokonaj realistycznej oceny własnych możliwości. Przypomnij sobie swoje dotychczasowe osiągnięcia, na pewno jest ich dużo. Nie muszą być wielkie. Pomyśl, w czym się wyróżniasz, w czym jesteś niezastąpiony. Wzbudź w sobie zdrowy szacunek do samego siebie. myśl o sobie jako o człowieku ukierunkowanym na sukces. i takim , który ma wysoką samoocenę, odczuwa dumę i szanuje samego siebie. Pamiętaj - stajesz się tym, o czym najczęściej myślisz.

Po trzecie - bądź entuzjastycznie nastawiony do siebie i do całego świata. Entuzjazm to bezcenna zaleta, która sprawia, że wszystko staje się inne. Świat należy do entuzjastów, którzy potrafią zachować spokój. Głębokie myślenie i mądre działanie zawsze wymagają spokoju. To Ty musisz panować nad ogniem entuzjazmu i nim kierować. Wtedy zaczniesz tworzyć wspaniałe rzeczy.

Entuzjazmu można się nauczyć. Najlepiej zacząć od razu po przebudzeniu. Już rano ustaw swoje myślenie na pozytywną stronę czytając odpowiednią książkę albo słuchając nastrojowej muzyki. Postanów, że twoje reakcje na to, co przydarzy ci się w ciągu dnia będą przez ciebie kontrolowane. Szukaj we wszystkim tego, co dobre. W życiu każdego z nas pojawiają się trudności. Przyjmij je jako część procesu dojrzewania i odpowiedzialności. Kiedy droga życia staje się trudna, to zauważ , że jest ona źródłem twojego rozwoju. Dzięki temu wzmacniasz siebie i przygotowujesz na dalszą drogę.

Po czwarte - otwórz się na nowe możliwości. Stań się pewną siebie, odważną, silną i zdecydowaną osobą. Wszystko, co chcesz stworzyć, zaczyna się od myśli. Nie bój się marzyć o wielkich rzeczach. Odszukaj swoje marzenie i nie trać go z oczu. Idź wytrwale ku jego realizacji. Nie oglądaj się za siebie.

Skorzystaj z potężnego narzędzia, jakim jest wizualizacja. Stwórz w swoim mózgu obraz osiągniętego już celu. Napełnij go uczuciem, energią, emocjami. Niech ten obraz żyje.

Po piąte - żyj nowym życiem. Pamiętaj o zasadzie, która głosi, że wszystko się zmieni, jeśli wpierw Ty się zmienisz.

Arystoteles powiedział: Jesteśmy tym,co w swoim życiu powtarzamy. Doskonałość nie jest jednorazowym aktem, lecz nawykiem.

Nasz charakter tworzą głównie nawyki. To stałe i częste sposoby naszego zachowania. To one czynią nasze działanie skutecznym albo nieskutecznym. Na szczęście każdy nawyk można zmienić. Nawyk to skrzyżowanie wiedzy, umiejętności i pragnienia. Tworzenie nowego nawyku wymaga pracy w tych trzech obszarach. Przyjrzyj się swoim nawykom i pomyśl, czy one są twoim przyjacielem czy wrogiem. To Ty jesteś ich panem, bo tylko od Ciebie zależy, jakie są twoje myśli.

Stwórz w sobie takie nawyki, które będą Cię popychały ku spełnieniu i radości.

Bob Proctor powiedział: Jesteś jedynym problemem, z jakim się borykasz i jedynym rozwiązaniem. Zmiana jest nieuchronna, rozwój osobisty jest zawsze kwestią osobistej decyzji.

Pozytywne myśli gwarantują lepsze życie. Mają konstruktywny wpływ na twoją osobowość, zdrowie, poziom energii, kreatywność. Pozytywne emocje sprawiają, że wzrasta jakość twojego życia wewnętrznego i zewnętrznego. Myśl pozytywnie!

---

Teresa Wasylków

http://www.spelnionemarzenie.webnode.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 6 marca 2011

Wpływ innych ludzi na nasze życie

Autorem artykułu jest Maju



Jak inni wpływają na jakość naszego życia? Jaki mają wpływ i jak możemy to wyrorzystać? Dowiedz się jak budować relacje z ludźmi, aby czerpać z tego motywację i energię

Spotykasz wielu ludzi w swoim życiu. Z jednymi spotkasz się częściej z innymi rzadziej. Jedni wywierają na Ciebie większy wpływ, inni mniejszy. Jak myślicie, od czego to zależy? Jak to wykorzystać? Dlaczego jedni mają masę zapału do pracy, energii, są zawsze zadowoleni i odnoszą sukces za sukcesem? Chciałbym pokazać Wam jedną z najlepszych wg mnie metod motywacji. Motywacji od innych ludzi. Dowiecie się jak przyjmować moc od innych ludzi, czego unikać oraz jak wspierać innych, aby na tym skorzystali.


Osoby inspirujące
Przypomnij sobie sytuacje, gdy byłeś u szczytu formy. Czy nie był to efekt działania osób trzecich? W większości przypadków właśnie tak jest. Nikt tak nie motywuje jak inny człowiek. Wiele osób mówi: „ mnie nie interesuje, co mówią inni”. Prawda jest inna. Każdy z Nas, jest wrażliwy na słowa i czyny innego człowieka. Nie ma nic gorszego niż sytuacja, gdy ktoś ciągle powtarza Ci, że nie jesteś czegoś w stanie zrobić. Na pewno kiedyś coś takiego odczułeś, gdy „nakręcony” biegłeś do znajomego podzielić się swoimi planami, a on na ciebie uśmiechnął się i szybko zmienił temat. Pamiętasz jak wtedy się czułeś? Zapewne tak jakby ktoś wylał na ciebie kubeł zimnej wody gasząc twój zapach. Niestety, większość ludzi działa demotywująco i gdy rozejrzysz się wokół siebie i przeanalizujesz ludzi ze swojego otoczenia zauważysz jak niewielu jest ludzi, którzy dadzą ci moc i nakręcą do jeszcze większego działania. Sztuka to właśnie takie jednostki znaleźć i przebywać z nimi jak najwięcej.

Dowody
Zapewne znajdą się osoby, które podejdą do tego sceptycznie -Ja jestem na tyle silny, że mnie to nie dotyczy. Nie interesuje mnie, co myślą inni, robię swoje -będą próbowali przekonywać. Tak naprawdę tacy ludzie praktycznie nie istnieją. Każdy z nas częściowo liczy się z innymi osobami. Najważniejsze jednak to dobrać odpowiednie osoby. Gdzie widać działanie tej zasady? W szkole podstawowej. Przypomnij sobie swoje dzieciństwo i zwróć uwagę, że osoby ambitne, grzeczne i raczej chcące się uczyć siedziały zazwyczaj pierwszych ławkach. Klasowi łobuzi zajmowali natomiast ostatnie rzędy, gdzie mogli do woli przeszkadzać i dokuczać. Obydwie grupy osobno. Nauczyciel oczywiście próbował usadzać ich za karę tuż przy tablicy, ale na dłuższą metę się to nie sprawdzało. Podobną sytuacje obrazuje nam więzienie. Więzienie ma za zadanie resocjalizować, ale chyba nikt nie wierzy w to, że osoby wychodzące „zza krat” są takie same. Część więziennej atmosfery zostaje w nich nawet po jego opuszczeniu.

Gdzie szukać ludzi?
Zastanów się, czego chcesz od życia. Marzy ci się sukces, szczęście, radość? Otaczaj się, więc osobami, które żyją pełnią życia, są szczęśliwi, osiągają to co chcą i mogą powiedzieć: tak, życie jest piękne. Zauważysz przy tym, że takich osób jest naprawdę garstka. Większość narzeka na to jak jest źle, że politycy kradną, że jest korupcja a chleb za drogi. Zwróć uwagę, że tacy ludzie zazwyczaj siedzą z założonymi rękoma i nic nie robią. Co więcej, nic nie osiągnęli w swoim życiu, czym mogliby się pochwalić. Unikaj takich osób. Gdzie, więc znaleźć motywujących ludzi?

-Najlepiej w życiu. Poszukaj w swoim otoczeniu ludzi ciekawych, z pasją i z radością patrzących na życie.

-Jeżeli nie jest to możliwe poznaj nowe osoby. Skorzystaj z Internetu, poczytaj inspirujące artykuły, spróbuj skontaktować się z ich autorami, zapytać skąd czerpią taką energię.

-Znajdź swój wzór. Zastanów się, kto jest twoim wielkim idolem i kogo cenisz. Jeżeli ta osoba żyje spróbuj z Nią nawiązać kontakt, jeżeli nie przeczytaj biografie, obejrzyj zdjęcia zapisz złote myśli danej osoby.

- Zastanów się, w czym jesteś dobry i w jakim kierunku chciałbyś się rozwijać. Następnie znajdź fora na temat danej dziedziny, zacznij czytać gazety i książki na ten temat. To sprawi, że nie wypadniesz „z obiegu” i na bieżąco będziesz się rozwijał.

Bądź inspiracją
Jeżeli wymagasz czegoś od innych wymagaj tego również od siebie. Nie lekceważ ludzi, nie śmiej się z cudzych marzeń. Jeżeli ktoś dzieli się swoim optymizmem przyjmij go, i oddaj swój. Postaraj się być człowiekiem, po rozmowie, z którym inni zaczną działać i osiągać swoje cele. Gratuluj ludziom ich sukcesów motywuj ich. Niech mają w tobie oparcie. Sam bądź inspiracją!

A co z demotywatorami?
Takich osób nie unikniesz. W najbliższych artykułach poznasz dokładniejsze metody radzenia sobie osobami takimi osobami. Teraz, przedstawię ci za pomocą zdjęć krótki tutorial jak powinieneś postępować:


1. Jeżeli ktoś powie ci, że coś jest niemożliwe…
image001

2. Rozejrzyj się…
image002

3. Rozważ wszystkie opcje…
image003

4. i zacznij działać!
image004

5. Użyj wszystkich swoich sił, aby to osiągnąć!
image005

6. Bądź kreatywny
image006

7. A na końcu, gdy osiągniesz swój cel, pokaż innym jak bardzo się mylili.
image007
Pamiętaj! Osoby, które mówią, że coś jest niemożliwe, nie powinny przeszkadzać osobom, które właśnie to robią :)


---

-Michał Maj
www.zyciejestpiekne.eu


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

sobota, 5 marca 2011

Jajka uczą jak żyć

Autorem artykułu jest Maju



10 prostych rad jak żyć, aby było fajnie. Całość przedstawiona w bardzo przyjemny sposób, za pomocą zdjęć jajek. Gotowy na nietypową lekcję? :)

Dziś postanowiłem przygotować dla Ciebie 10 prostych lekcji na przykładzie…jajek. Wprowadzenie tych zasad w życie sprawi, że będziesz szczęśliwy, wszystko będzie łatwiejsze i przyjemniejsze. Wiedza ta jest ściśle tajna, przechowywana była w tajemnych kufrach i teraz, patrząc na ludzi, zdaje sobie sprawę jak niewiele osób o nich Wie. Skup się więc i zachowaj chwile powagi. Jesteś gotów?

Lekcja I- Myśl po swojemu!

myslposwojemu_300x199
Nigdy nie ulegaj presji tłumu. Zawsze myśl nieliniowo i oryginalnie. Gdyby Kopernik myślał tak jak inne jajka, do tej pory mieszkalibyśmy na okrągłej Ziemi, wokół której krąży słońce!

Lekcja II- Wychodź ze strefy komfortu

strefakomfortu1_300x199
Z odwagą patrz na życie. Być może wygodnie jest siedzieć sobie w wytłaczance i drapać po skorupce ale jeżeli chcesz coś osiągnąć w życiu musisz działać! Codziennie rób jedną rzecz, która Cię przeraża!

Lekcja III- Nigdy się nie poddawaj!

niepoddawajsie_300x199
Zawsze walcz do końca. I choć połamiesz skorupki i rozlejesz żółtko to walcz do końca. Poddający się- nigdy nie wygrał, wygrywający- nigdy się nie poddawał!

Lekcja IV- Olej kompleksy!

kompleksy_300x199
Miej w skorupce co inni o Tobie mówią. Nikt, bez twojej zgody nie może sprawić, byś poczuł się gorzej. Wcale nie jesteś grubym jajkiem! Wcale nie jesteś słaby! Wcale nie jesteś niski! Zaakceptuj siebie!

Lekcja V- Nie zamartwiaj się!

niezamartwiaj_sie_300x199
Złe rzeczy się dzieją i nic na to nie poradzisz. Zamiast rozpaczać, weź się w garść i spróbuj coś zmienić. No, uśmiechnij się, nie ma co płakać nad stłuczonym jajkiem : )

Lekcja VI- Nie ma niedogodności losu!

pieniedzeimarzenia_300x199
Nie zganiaj swoich niespełnionych celów na brak aksy i perspektyw. Wszystko zależy od Ciebie. Jeszcze nikogo puste kieszenie nie powstrzymały przez realizacją marzeń! Mogą to zrobić puste żółtka! Wszystko jest w twojej głowie!

Lekcja VII- Masz przyjaciół

przyjaciele_300x199
Rozejrzyj się wokół Siebie. Wcale nie jesteś sam. Masz naprawdę fajnych znajomych, którzy pomogą Ci w potrzebie!

Lekcja VIII- Rozwijaj się

rozwijajsie_300x199
Ciągle wymagaj od siebie więcej i więcej. Nie stój w miejscu. Codziennie poświęcaj czas na rozwój i ucz się czegoś nowego!

Lekcja IX- walcz ze złymi przekonaniami

zleprzekonania_300x199
Walcz ze złymi przekonaniami. Nie oceniaj ludzi po wyglądzie, kolorze skóry, zachowaniu. Stawiaj się w sytuacji innych osób, staraj się spojrzeć na każdą sytuacje z innej strony! Zauważysz wtedy, jak często się mylisz!

Lekcja X- Zrób czasem z siebie barana

zrobzsiebiebarana_300x199
Złap dystans do samego siebie. Najpiękniejszą sztuką jest umiejętność śmiania się z samego Siebie. Nie bądź sztywny, nie bój się ośmieszenia, zrób coś głupiego i śmiej się z tego ; )

I tego wszystkiego Chciałbym życzyć każdemu z Was, osobna. Bądźcie wartościowymi jajkami, aby mieć wartościowe ciasto i życie.


---

-Michał Maj

www.zyciejestpiekne.eu


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 4 marca 2011

Prawdziwie, magiczny sposób na problem

Autorem artykułu jest Elżbieta Kalinowska



Kiedy pojawia się w Twoim życiu problem, w pierwszym odruchu myślisz jak się go pozbyć. Ta naturalna reakcja jest jednak mało użyteczna w znajdowaniu rozwiązań. Artykuł pokazuje jak możesz uruchomić poztywne myślenie, które będzie Cię wspierać w wychodzeniu z trudności.

Nie wierzysz, że problemy mogą znikać jak za dotknięciem magicznej różdżki?
Masz rację - nie mogą znikać ... i wcale nie dlatego, że magia nie istnieje.
Istnieje, czy też nie istnieje - nie ma to większego znaczenia, bo niezależenie od tego, co myślisz o magii problemy NIE MOGĄ znikać.

Doświadczasz problemu dotąd, dopóki coś innego nie zastąpi go w Twoim wnętrzu. Czasem to jest rozwiązanie, czasem zgoda na istnienie czegoś co boli, ale tak czy inaczej coś nowego zastępuje sytuację, którą nazywasz problemem.

Nie wierzysz? Sprawdź:
Czym innym jest pozbycie się lęku lub braku motywacji, jak nie uruchomieniem swojej odwagi i determinacji do działania. Czy możesz po prostu pozbyć się lęku nie będąc ani trochę bardziej odważnym?
Albo, czy możesz "pozbyć" się nałogu bez zmiany stylu życia i swoich przyzwyczajeń?
Nawet z pomocą magii, nie da się pozbyć czegoś, żeby w to miejsce nie pojawiło się coś innego.
Weźmy prosty magiczny przykład - znasz Złotą Rybkę?
O co Rybak musi ją poprosić aby jego życie lepiej wyglądało? Myślisz, że o to, żeby zniknęła biedna chata i brzydka, stara żona?
Myślisz, że to jest coś, czego on naprawdę CHCE?
Wierzysz, że ktoś może chcieć zostać samotny i bez dachu nad głową?
Złota Rybka spełni przecież KAŻDE jego życzenie, naprawdę musi uważać co mówi w takiej sytuacji.
Rybak tak naprawdę CHCE, aby w jego życiu pojawiło się coś nowego, on chce pałacu i pięknej kobiety - a nie po prostu zniknięcia tego, co mu się obecnie nie podoba.
Z Tobą jest tak samo - być może wydaje Ci się, że chcesz aby coś znikło, ale tak naprawdę to chcesz czegoś zupełnie innego...
Tylko czego chcesz tak naprawdę?
Nie wiesz, jak inaczej określić swoje pragnienia, jak przekształcić je na pozytywnie sformułowane cele?
Zacznij od prostego eksperymentu w swojej wyboraźni:

"założmy, że magia naprawdę istnieje i że rzeczywiście w czasie czytania tego artykułu, w magiczny sposób Twój problem zniknął.... ale Ty o tym nie wiesz, bo właśnie czytałeś i w ogóle nie byłeś świadom jakiś spraw, które toczą się w Twoim nieświadomym umyśle... Pomyśl, co będzie pierwszym sygnałem, po tym jak już oderwiesz się od komputera, że coś się zmieniło? Po czym poznasz, że już nie ma tego problemu? Kto będzie pierwszą osobą, która zauważy zmianę? Po czym ta osoba pozna, co takiego innego zobaczy w Tobie, że coś się zmieniło?"

Szukaj jak najwięcej szczegółów tego na czym polega to, że już nie ma problemu. To pozowli Ci określi w pozytywny sposób, co jest rozwiązaniem, Twoim celem zmiany. Kiedy już to będziesz wiedzieć, będzie Ci znacznie łatwiej znajdować drogi dojścia do tego czego chcesz naprawdę.

Co zrobić jak już będzie wiadomo, co jest celem? To już historia na następną opowieść

---

Jak ruszyć z miejsca Odkryj sposób wyjścia z labiryntu niekończących się problemów. Elżbieta Kalinowska


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 3 marca 2011

Celebruj to!

Autorem artykułu jest Kamila Malanowicz



Większość osób, które znam ma tendencję do tego, żeby osiągnięciu jakiegoś celu, przechodzić bez większego zastanowienia od razu do realizacji następnego, albo żeby dręczyć się tym, czego nie udało im się zrealizować. Nie zdajemy sobie sprawy jak ważną umiejętnością w życiu jest świętowanie sukcesów!

Często też wydaje nam się, że musimy osiągnąć nie wiadomo jak duży sukces, żeby mieć niejako prawo do świętowania. Zapominamy, że celebrowanie mniejszych osiągnięć dodaje nam pewności siebie, wiary we własne możliwości oraz dodaje energii do dalszego działania i osiągania naprawdę wielkich celów. Celebruj małe rzeczy, a wielkie wkrótce staną się Twoim udziałem.

Skoncentruj się na swoich osiągnięciach!

Jeżeli celebrujesz i potrafisz się cieszyć zwracając uwagę na swoje osiągnięcia, to nawet jeśli rezultat, który osiągniesz nie będzie dokładnie taki, jakiego oczekujesz, to przynajmniej będziesz mieć pewność, że korzystasz z życia i dobrze się w nim bawisz. Zabawa i świętowanie wbrew pozorom bardzo korzystnie wpłyną na Twoją kreatywność i produktywność. Nie celebrując swoich osiągnięć, możesz harować od rana do nocy i ciągle rozczarowywać się osiąganymi rezultatami. Zdecyduj więc co wybierasz? Satysfakcję, radość i zabawę czy presję, frustrację i rozczarowanie?

Może Ci przejść teraz przez myśl, że nie masz czego celebrować. Zapewniam Cię, że jesteś w błędzie! Każdy nawet w najgorszych okolicznościach, ma coś, co mógłby celebrować. Ma wiele powodów do wdzięczności. Ty też masz! Jeśli niczego nie dostrzegasz, znaczy to jedynie, że niezbyt dobrze szukasz. Nic nie jest zbyt małe, żeby się tym nie cieszyć!

Korzystaj z celebrowania!

Ludzie zbyt przywykli do sukcesu przestają być w końcu interesujący. Jak pewnie wiesz, nie jest zbyt przyjemnym przebywanie w towarzystwie osób, które nie doceniają tego co mają, albo nie cieszą się z tego, co robią. Ludzie lgną do tych, którzy emanują radością, są pełni zapału i ciekawości. Dla swojego własnego dobra, naucz się więc cieszyć rezultatami swoich działań oraz koniecznie też drogą do swoich sukcesów, a szybko zorientujesz się, że wokół Ciebie pojawia się coraz więcej osób, z którymi możesz realizować biznes lub tworzyć związki!

Celebrując wykorzystujesz przyjemność i zabawę do przyciągania do swojego życia ludzi i sytuacji, które wspierają realizację Twoich celów. Cały sekret polega na tym, żeby zamiast narzekać, że nie jesteś w stanie czegoś zrobić, znaleźć swój własny sposób na celebrowanie nawet najmniejszych osiągnięć, które przybliżają Cię do realizacji Twoich zamierzeń.

Celebrując uczysz też tego inne osoby, które przebywają w Twoim towarzystwie. W ten sposób uczysz siebie i innych szacunku do tego, co tworzysz. Taka postawa jest częścią procesu realizacji Twoich marzeń.

Wyćwicz nawyk celebrowania!

Na początek weź czystą kartkę papieru i napisz od ręki 10 rzeczy, które możesz celebrować już teraz! Ja nazywam taką listę listą wdzięczności. Wydaje się to trudne do zrobienia? Nie myśl o tym, po prostu zacznij, a zdziwisz się, jak Twoja lista będzie się wydłużać. Zacznij na przykład od tego, że szczęśliwym zbiegiem okoliczności możesz przeczytać ten tekst! Zdecyduj, czy chcesz taką listę tworzyć raz w tygodniu, czy może codziennie. Gwarantuję Ci, że gdy tylko zaczniesz koncentrować się w swoim życiu na powodach do zadowolenia, będziesz doświadczać ich znacznie więcej niż teraz. Działa tu prawo przyciągania, które mówi, że przyciągamy do swojego życia to, na czym się koncentrujemy!

Pamiętaj, że wszystko co robisz regularnie staje się w końcu Twoim nawykiem. Dbaj o to, żeby Twoje nawyki wspierały Cię w Twoim życiu, żeby pomagały Ci w osiąganiu Twoich celów. Celebrowanie, gdy ma miejsce dostatecznie często w Twoim życiu, wkrótce również może stać się Twoim nawykiem i doprowadzić w rezultacie do tego, że dużo łatwiej i przyjemniej zaczniesz osiągać swoje cele, a przy okazji nauczysz się doceniać i czerpać radość z Twojego życia, czego Ci bardzo serdecznie życzę!

---

Kamila Malanowicz
hr partner, coach
www.coach4u.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 2 marca 2011

Twój największy wróg...

Autorem artykułu jest Łukasz Paluch



... to TY! Zgadza się, właśnie TY! Tylko Ty sam powstrzymujesz siebie od tego, o czym marzysz i czego jeszcze nie masz. Gdy spoglądasz w lustro, kogo widzisz – swojego najlepszego przyjaciela, czy największego wroga?

Dlaczego nie zrobisz tego, na co masz ochotę, lub o czym od dawna marzyłeś? Co, lub kto Cię powstrzymuje? Czego, lub kogo się lękasz?

Lęk... nieodłączny i wierny "towarzysz" każdego człowieka. Zapytam raz jeszcze – czego się lękasz?

Według Napoleona Hilla najczęściej lękamy się: ubóstwa, krytyki, choroby, zawodu miłosnego, starości oraz śmierci. Na każdy z tych lęków można by napisać oddzielny artykuł, jednak na chwilę obecną zajmijmy się dwoma pierwszymi, które jak wierzę najczęściej stają na drodze do realizacji celów i marzeń. Przyjrzyjmy się bliżej tym paraliżującym siłom...

1. LĘK PRZED UBÓSTWEM

Niszczy wyobraźnię, zabija wiarę człowieka w siebie, rozmywa entuzjazm, osłabia inicjatywę, prowadzi do zwątpienia w obrany cel życiowy, podsyca niezdecydowanie, pozbawia człowieka władzy na sprawowaniem kontroli nad sobą, niszczy zdolność prawidłowego myślenia człowieka, dławi ambicję.

Objawy lęku przed ubóstwem, na które powinieneś zwrócić uwagę:

NIEZDECYDOWANIE,

czyli pozwalanie innym, by myśleli za nas.

ZWĄTPIENIE,

Wyraża się zazwyczaj wykrętami i usprawiedliwieniami. Czasami przybiera formę zazdrości wobec tych, którym się powiodło i krytykowanie ich.

PRZYGNĘBIENIE

Objawia się wyszukiwaniem winy u innych, zaniedbywaniem własnego wyglądu, a czasami także nadużywaniem alkoholu (niekiedy narkotyków) oraz nerwowością, niezrównoważeniem i brakiem samoświadomości.

NADWRAŻLIWOŚĆ

Zwyczaj skupiania uwagi na wszelkich szczegółach prowadzących do niepowodzenia zamiast kierowania uwagi na środki zapewniające powodzenie i opracowanie planów zabezpieczających przed porażką. Wyczekiwanie na "odpowiedni moment", dostrzeganie dziury w obważanku, pesymizm.

GNUŚNOŚĆ

Zwyczaj odkładania w nieskończoność tego, co powinno było zostać zrobione jeszcze w zeszłym roku. Tracenie czasu na wyszukiwanie wykrętów i usprawiedliwień, unikanie przyjęcia odpowiedzialności i obrony swojego stanowiska, uginanie się pod przeciwnościami losu zamiast pokonywanie ich i przetwarzanie tych zwycięstw w dalsze kroki prowadzące do sukcesu.

2. LĘK PRZED KRYTYKĄ

Lęk przed krytykowaniem pozbawia człowieka inicjatywy, unicestwia siłę jego wyobraźni oraz pozbawia go wiary we własne siły. Bardzo często krytyka zwłaszcza ze strony osób najbliższych służy rozwijaniu kompleksu niższości u osób podatnych na krytykę.

Osoby inteligetne emocjonalnie rozumieją, że więcej uzyskuje się od człwieka poprzez pozytywną sugestię i radę niż przez krytykę. Krytyka sprawia, że w ludzkim sercu rodzi się lęk lub niechęć i nie wzbudza ani miłości, ani życzliwości.

Pamiętaj – krytykowanie jest tą usługą, którą każdy świadczy z ochotą!

Najczęstsze objawy lęku przed krytyką to:

SAMOŚWIADOMOŚĆ LĘKU

Wyraża się nerwowością i skrępowaniem podczas rozmowy i w kontaktach z obcymi ludźmi.

BRAK OPANOWANIA

SŁABA OSOBOWOŚĆ

Objawia się m.in. brakiem pewności przy podejmowaniu decyzji oraz zdolności do zdecydowanego wyrażania opinii.

KOMPLEKS NIŻSZOŚCI

Próba naśladowania innych, ich sposobu ubierania się, wyrażania, zachowania i manier.

EKSTRAWAGANCJA,

czyli "życie ponad stan".

BRAK INICJATYWY

Objawia się m.in. brakiem wiary we własne pomysły, zaniedbywaniem okazji do samorozwoju, czy lękiem przed wyrażaniem opinii.

BRAK AMBICJI,

to jest lenistwo umysłowe i fizyczne. Brak pewności siebie, poddawanie się wpływom innych przy podejmowaniu decyzji, zwyczaj krytykowania innych za ich plecami.

To wszystko. Znasz już swojego największego wroga i jakie formy potrafi przybrać. Pytanie, co zamierzasz dalej z tym zrobić – pokonać go, czy dać się pokonać?

Od dzisiaj spoglądając w lustro staraj się dostrzec swojego najlepszego przyjaciela, nie wroga. Uwierz w siebie i we własne siły, które drzemią wewnątrz Ciebie i czekają, byś je obudził. Jeżeli nie uwierzysz w siebie, dlaczego inni mieli by to uczynić? Jestem pewien, że potrafisz więcej, niż Ci się wydaje. Uwolnij swój nieograniczony potencjał. George Eliot wypowiedział niegdyś następujące słowa: "Nigdy nie jest za późno, by stać się tym, kim mogliśmy się stać." Pamiętaj o tym.

---

Łukasz Paluch

http://lukaszpaluch.pl

Pamiętaj – to Twoje życie – żyj odważnie!


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl